Kiedy na termometrze widać minusową temperaturę, a za oknem pada śnieg, daje o sobie znać mróz i rzadko przebijają się promyki słoneczne, należy odnieść się do tego co na wagę złota – prawdziwej zimowej aury.
Można narzekać…, można za nią nie przepadać…. jedno jest pewne – ma one swoje uroki, tym bardziej, że podziwiamy magię zimowej pory coraz rzadziej.
Pamiętajmy, że taka aura również sprzyja aktywnemu spędzaniu czasu na świeżym powietrzu. Oczywiście z zachowaniem zdrowego rozsądku i podstawowymi zasadami bezpieczeństwa. Nie jest tajemnicą, że najbardziej cieszą się dzieci. Śnieg wyzwala w wielu z Nas pokłady kreatywności, endorfiny i energię, motywując do aktywności. Cieszmy się zatem jego obecnością, ponieważ nie wiemy, jak długo będzie nam dane podziwiać tak nastrojową i klimatyczną zimę…
Beata Nowak